Pandemia powoduje, że większość par będzie swoje walentynki spędzać w zaciszu domowy. Doskonałym pomysłem jest więc przygotowanie zestawu filmów do wspólnego oglądania. W zależności od etapu rozwoju związku można wybrać filmy bardziej romantyczne z miłosnymi uniesieniami, bardziej wzruszające i pełne romantyzmu albo stawiające na erotykę.
Jeżeli jesteś osobą, której obce są uczucia nienawiści ze względu na rasę, to dobrym filmem będzie "Malcolm i Marie". Opowiada o przyszłych gwiazdach Hollywood, które w relacji małżeńskiej przeżywają swoje rozczarowania, wzloty, czy przepracowania na planie filmowym. Dzieje się między nimi konflikt, który jest przerzedzany namiętnością i scenami intymnymi.
Dla osób, które kochają tą samą płeć, dobrym rozwiązaniem będzie pełen namiętności i miłości film pt. „Tamte dni, tamte noce”. Film z 2017 roku opowiada o wielkiej miłości nastolatka i doktoranta. Co prawda został zakwalifikowany jako dramat ale jest to jedna z lepszych produkcji omawiająca miłość LGBT, zwłaszcza dotyczącą obu mężczyzn.
Bardziej erotyczne związki na pewno nie będą się nudziły przy filmie "365 dni" lub "50 twarzy Greya". Zarówno jeden jak i drugi opiera się na powieściach. Trzeba jednak zaznaczyć, że opinie na temat tego filmu są różne: niby jest o miłości i namiętności, z pełnymi erotyzmu scenami; a jednak wzbudza u kobiet niekiedy odrazę związaną z dominacją i siłą mężczyzn w stosunkach seksualnych z kobietami. Jednakże film bije rekordy popularności, więc czemu nie? Może bardziej dla związków z nieco dłuższym stażem.
Dla par uwielbiających romantyzm dobrym rozwiązaniem jest wybranie filmy pt. "Kocha, lubi, szanuje". Tytuł pochodzi z wyliczanki dziecięcej, gdy dziewczyna zastanawia się czy jej ukochany ją kocha, lubi czy tylko szanuje. Jest to wesoła propozycja na walentynki, szczególnie warta obejrzenia, gdy jest jakiś konflikt- ale tylko taki mały. Dla podkręcenia atmosfery należy dodać, że Emma Stone i Ryan Gosling grają sceny erotyczne.